Jajka zapiekane w kokilkach
Od dziś nadrabiam zaległości. Przepis prosty i szybki. Jest to chyba jedna z pyszniejszych form podania jajka na śniadanie - zapiekanego w kokilce. Jeśli jeszcze nie próbowaliście, to nie zwlekajcie. Na dno kokilki można włożyć wszystko na co ma się ochotę, pomidory, oliwki, sery, itp. Ja postawiłam na pleśniowy serek kozi i świeży tymianek. Jajko najlepiej smakuje, gdy białko się zetnie, a żółtko pozostanie płynne. Warto więc kontrolować czas pieczenia, bo wiadomo, piekarniki są różne. U mnie trwało to 15 minut.
Składniki (na 3 kokilki):
kawałek masła do wysmarowania foremek
6 plasterków pleśniowego serka koziego (w roladce)
3 duże jajka
3 łyżki śmietanki 30%
sól
pieprz
listki z kilku gałązek tymianku
Przygotowanie:
Piekarnik nagrzać do 180 stopni.
Kokilki wysmarować masłem. Na dnie każdej z nich ułożyć ser, wbić delikatnie po jednym jajku, wlać po 1 łyżce śmietanki, oprószyć solą, pieprzem i tymiankiem. Wstawić do piekarnika i zapiekać 15 minut, ewentualnie krócej. Podawać z ulubionym pieczywem. Smacznego!
Pycha pomysł na urozmaicenie śniadania :>
OdpowiedzUsuńUwielbiam wersje Gina D'Acampo jajek w pomidorach i z szynką! Wersji z kozim serkiem też bym nie odmówiła :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam jajka w kokilkach (a najlepiej w paprykach!). Szkoda tylko, że trzeba na nie trochę czekać ;)
OdpowiedzUsuń