Tarta z kremem cytrynowym i borówkami
Podłużnej formy na tartę szukałam bardzo długo. Przyznam, że z zazdrością spoglądałam na piękne długie tarty na innych blogach. W końcu pojawiły się w paru sklepach internetowych i od razu taką sobie sprawiłam:) Ta tarta to był debiut nowej foremki. Na cieście francuskim - dla oszczędzenia czasu. Piekłam ją na grilla do znajomych i nieco się spieszyłam. Jest to zmodyfikowany przepis z niemieckiego magazynu Lisa Kochen&Backen Sweet Dreams (2/2012). W oryginale tarta posmarowana była tylko lemon curd. Ja postawiłam na złagodzenie smaku cytrynowego mieszając połowę z ubitą kremówką. Drugą połowę zużyłam do pysznego trifle z jagodami - przepis jutro na blogu. Można je także wykorzystać do kanapek lub zrobić porcję tylko do tarty, zmniejszając składniki o połowę. Polecam! Tarta idealna na upały, bardzo orzeźwiająca!
Składniki (na tartę o dł. 30 cm):
1 płat gotowego ciasta francuskiego
1/2 porcji lemon curd z przepisu poniżej
200 ml śmietanki kremowej 30%
300 g borówek amerykańskich
Lemon curd:
4 żółtka
20 g skrobi kukurydzianej
50 ml białego wina
130 g cukru pudru
100 ml soku z cytryny
skórka otarta z 1 cytryny
50 g masła w temp. pokojowej
Przygotowanie:
Piekarnik
nagrzać do 200 stopni. Podłużną formę do tarty o dł. 30-32 cm wyłożyć
ciastem francuskim, dokładnie dociskając je do dna i brzegów foremki.
Dno ponakłuwać widelcem i schłodzić 15 minut w lodówce. Następnie ciasto
przykryć papierem do pieczenia i wysypać na nie np. suchą fasolą lub
specjalne ceramiczne kulki w celu obciążenia. Piec 20 minut, zdjąć
papier i fasolę i piec bez obciążenia jeszcze ok 8-10 minut na złoty
kolor. Ostudzić.
W międzyczasie przygotować lemon curd.
Żółtka wymieszać ze skrobią i 2 łyżkami wody. W garnku zagotować wino,
sok i skórkę z cytryny oraz cukier puder. Zdjąć z ognia i wlać powoli
żółtka szybko mieszając, by nie dopuścić do ich ścięcia. Garnek umieścić
na bardzo małym ogniu i podgrzewać mieszając ok. 10 minut aż krem
zgęstnieje. Przykryć folią spożywczą i odstawić do ostygnięcia.
Śmietankę
ubić na sztywno i wymieszać delikatnie z połową przygotowanego lemon
curd. Krem wyłożyć na upieczony spód, na wierzchu rozsypać borówki.
Podawać oprószone cukrem pudrem. Smacznego!
Wspaniała! Nie mam takiej formy, żałuję, bo tarta wygląda fantastycznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
Moją piętą achillesowa jest kruche ciasto i pewnie dlatego rzadko piekę tarty, choć jeść je uwielbiam. A tu proszę, pełne zaskoczenie, tarta na cieście francuskim, super, z pewnością wykorzystam. Pozdrawiam kamila
OdpowiedzUsuńRobiłam pierwszy raz na cieście francuskim i jestem pozytywnie zaskoczona jak ładnie się wypieka z obciążeniem:)
UsuńBardzo ciekawy i szybki przepis! Ja mam na liście taką formę, może na Mikołajki sobie sprawię;)
OdpowiedzUsuńHehe:) to sporo czekania,może znajdzie się jeszcze jakieś święto po drodze?;)
UsuńNiesamowita tarta i piękna ta zastawa, na której ją podałaś, jestem zachwycona :)
OdpowiedzUsuńŻe przepiękna...to jedno. Jaka ona musi być pyszna!!
OdpowiedzUsuńjak zawsze przepięknie i apetycznie, dziękujemy za kolejne zdjęcie!
OdpowiedzUsuńA ja dziękuję,że jesteście:)
Usuń